Lato to popularna pora roku jeśli chodzi o wesela. Pary Młode wybierają miesiące letnie ze względu na to, że jest ciepło, a przynajmniej powinno być. Pogoda jednak jest nieprzewidywalna i często zamiast ciepłego, słonecznego śluby, wiele par musi chronić się przed deszczem. Mimo to lato nadal jest sezonem weselnym.
Ślub zimą? Czemu nie?
Bajkowe, pełne wyjątkowe zdjęcia ślubne są możliwe dzięki zimowej scenerii. Mimo panującego mrozu stwarza ona piękny klimat, a zarazem cudowne miejsce do
sesji plenerowych. Zmysłowe, romantyczne oraz tajemnicze zdjęcia ślubne to marzenie każdej Pary Młodej.
Biały puch, sypiące się z nieba płatki śniegu oraz kryształki lodu na drzewach wprowadzają zaczarowany, magiczny nastrój. Czerwone nosy i policzki, zamarznięte dłonie nadają tylko wyrazu fotografią. Zmierz zapada wcześnie, dzięki czemu zdjęcia mogą być robione w odsłonie dziennej oraz nocnej, a ogień i zimne ognie będą idealnym dodatkiem.
Fotograf na wesele ma przed sobą trudne zadanie. Pomimo panującego na zewnątrz mrozu musi opanować drżenie rąk, tak aby fotografie ślubne były przede wszystkim wyraźne. Praktycznie jest to jedyne o co musi się martwić, gdyż resztą „zajmie się” piękna pogoda.
Piękna sceneria nie jest jedynym atutem. Poza sezonem ceny usług fotograficznych są mniejsze, a terminów jest więcej. Fotograf na ślub często pozwala negocjować cenę, oferuje rabaty dochodzące nawet do 50% bądź też dodatkowe pakiety.
Ślub zimą ma wiele plusów, a jedynym minusem jest mróz, z którym oczywiście można walczyć.
