Recenzja książki Bridelle nie jest sprawą łatwą. Dlaczego? Być może dlatego, że pod pojęciem książki spodziewamy się opowiedzianej przez kogoś historii, która nas porwie, a o której w recenzji będziemy mogli opowiedzieć. W przypadku Bridelle Style jest inaczej – przede wszystkim nie jest to książka w pełnym znaczeniu, bardziej niezwykły album, który po otwarciu przywodzi na myśl skrzynię ze skarbami. Autorzy raczą nas 18 tematycznie podzielonymi sesjami zdjęciowymi, stanowiącymi przekrój przez wszystkie obecnie obowiązujące trendy stylizacyjne.
Każda strona to osobna historia, częściowo ta na zdjęciach, jednak głównie ta, która układa nam się w głowie patrząc na zdjęcia – to właśnie ta główna cecha, która odróżnia Bridelle Style od typowej książki. Perfekcyjne sesje zdjęciowe, w każdym calu dopracowane detale, niezliczona ilość inspiracji pozwala nam nie tylko na „zainspirowanie się” ale bardziej na wykreowanie swojej własnej wizji tego jak powinien wyglądać nasz idealny dzień.
Zapytacie dla kogo dedykowana jest ta książka? Najbardziej oczywistą odpowiedzią jest: dla każdej przyszłej Panny Młodej, choć byłoby to stwierdzenie zbyt ogólne. Książka to prawdziwa skarbnica wiedzy z branży weselnej – idealnie sprawdzi się jako poradnik w trakcie przygotowań, jako pomocnik każdego konsultanta weselnego, a nawet jako umilacz czasu przy kubku kawy w ponury dzień;)
Jeśli szukacie tytułu, który stanowić będzie kwintesencję dobrego smaku, perfekcji oraz wszystkiego co magiczne w ślubach i weselach – zdecydowanie musicie ją mieć!