Wiele par mając zaplanowany ślub kościelny znalazła się w rozterce z powodu sytuacji związanej z koronawirusem. Z pewnością sen z powiek spędzają myśli o przełożeniu ślubu na inny termin i formalności z tym związane, bo czy to oznacza, że wszystko trzeba załatwiać na nowo?
Niestety okoliczności związane z pandemią zaskoczyły wszystkich za równo pary młode jak i urzędników czy księży. Dynamika pandemii jest tak szybka i zaskakująca, że na obecną chwilę ani urzędy ani kościół nie mają żadnych przepisów na tego typu sytuacje.
Jedyny wniosek możemy wyciągnąć z oświadczenia Konferencji Episkopatu Polski z dnia 21.03.2020 gdzie zarządza:
“Małżeństwo można pobłogosławić podczas Mszy św. lub poza nią z zachowaniem zasad celebracji podanych w punkcie 1. W przypadku przełożenia ślubu, pamiętać należy o ważności dokumentów: metryka chrztu i dokument USC – 6 miesięcy, protokół przedmałżeński – 1 rok.”
Zatem nasuwa się jeden wniosek, że mimo wyjątkowej sytuacji dokumenty do ślubu kościelnego nadal mają swój termin ważności, którego należy się trzymać. Jednak warto jeszcze udać się do swojej parafii i indywidualnie porozmawiać z proboszczem, być może na poziomie lokalnym sytuacja z ważnością Waszych dokumentów będzie zależeć od przychylności księdza.