Cała branża ślubna wstrzymuje oddech w związku dramatycznymi
doniesieniami na temat pandemii koronawirusa. W mediach społecznościowych od
kliku dni trwają płomienne dyskusje na temat najbardziej stresujące – co robić
i jak to wszystko rozwiązać.
Obserwujemy sytuację w kraju, mamy nadzieję, że wszystko się
wkrótce uspokoi. W ogóle nie rekomendujemy nikomu odwoływania wesela, a
ewentualnie zmianę terminu, można aneksować wszystkie umowy.
Koronawirus - co
warto o nim wiedzieć?
Koronawirus nazwany SARS-Cov-2 powoduje chorobę o nazwie
COVID-19. Objawy zakażenia COVID-19 to gorączka, kaszel, duszności, bóle mięśni
i zmęczenie. Najbardziej narażone na zachorowanie są osoby przewlekle chore, o
obniżonej odporności, także osoby starsze. Wiemy już także, że wirus
przenoszony jest drogą kropelkową, a na ten moment nie powstała jeszcze
szczepionka na niego.
Możemy się jednak przed nim bronić, stosując te same
metody, które są skuteczne przy grypie:
Co robić jeżeli uroczystość zbliża się wielkimi krokami?
Przede wszystkim nie PANIKOWAĆ! Nikt nie wie co przyniosą najbliższe tygodnie, ale każdy powinien podejść rozważnie do sytuacji. Na ten moment premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że rząd
ogranicza spotkania w grupach powyżej 50 osób. Ograniczenie dotyczy marszów,
demonstracji, uroczystości religijnych i wszelkich zgromadzeń wiążących się z
działalnością instytucji centralnych, samorządowych i osób prywatnych.
W Warszawie od poniedziałku do odwołania Urzędy Stanu
cywilnego działają w ograniczonym zakresie. W USC można będzie odebrać akty urodzeń, zgonów i wziąć
ślub, ale w wyjątkowych sytuacjach, np. w przypadku choroby jednego z
przyszłych małżonków.
Troszcz się o najbliższych!
Problem dotyczy także małżeństw kościelnych, choć te bardzo
rzadko są zawierane w okresie Wielkiego Postu, który potrwa do Wielkanocy.
Wesela planowane są miesiącami, a nawet latami i trudno o
odwołanie takiej uroczystości na ostatnią chwilę. Już teraz pary młode z
terminami na ślub nawet na czerwiec zastanawiają się, czy ich uroczystości się
odbędą.
Nie odwołuj, lepiej przełóż. Ważne aby cieszyć się tym
najważniejszym dniem bez widma wirusa. W
obecnej sytuacji jesień nie musi być takim najgorszym pomysłem.
Usługodawcy w świetle wirusowych wydarzeń, powinni podejść
do tematu elastycznie, w gruncie rzeczy, wszyscy jesteśmy w podobnej sytuacji. Dodatkowo łączy nas strach o dobro naszych najbliższych.
GdzieWesele.pl życzy dużo zdrowia i pamiętaj #zostanwdomu!