Są teraz jedną z najbardziej medialnych par w polskim show-biznesie. Wydaje się, że już dawno przebili nawet Radka Majdana i Małgorzatę Rozenek. O Dodzie i Emilu Haidarze piszą wszyscy. Para chętnie chwali się swoim uczuciem. Niedawno doszło do zaręczyn.
Po tygodniu spekulacji, dotyczących tego, czy Doda i Emil Haidar wzięli ślub w Grecji, czy nie, okazało się, że tylko się zaręczyli.
Dorota Rabczewska pokazała na swoim koncie na Instagramie zdjęcie dłoni, na której ma obrączkę. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że wzięła ślub ze swoim chłopakiem, milionerem z długami, Emilem Haidarem. Piosenkarka swoim zwyczajem podsycała przez pewien czas plotki, a potem zaczęła je wyśmiewać. Teraz potwierdził je częściowo jej narzeczony.
Haidar, który z jakiegoś powodu usunął swoje konto na Instagramie, zrobił się teraz aktywny na Facebooku. Zaktualizował wydarzenie na osi czasu i ogłosił, że zaręczył się z Dorotą Rabczewską. Wpis polubił Mariusz Ząbkowski, czyli "Dżaga" - najlepszy przyjaciel Dody, który się za nią przebiera.
Od oświadczyn minęło zaledwie kilka dni, a Doda już przymierza ślubne kreacje. Jak ujawnia Fakt, zgodziła się wziąć z tej okazji udział w sesji okładkowej jednego z magazynów. Taka okazja nie może się przecież zmarnować.
Przyszła panna młoda pozowała w kilku kreacjach, ale tę, w której pójdzie do ołtarza, szczególnie ukrywano przed fotografami - donosi tabloid. Z naszych informacji wynika jednak, że przez ostatnich kilka tygodni Doda nadzorowała poprawki i co i rusz pojawiała się na przymiarkach.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Dodę, wybierającą suknię ślubną, będzie można obejrzeć też w premierowym odcinku polskiej edycji Salonu sukien ślubnych na TLC. Dodatkowo Rabczewska sama potwierdziła zaręczyny na Instagramie. To by było na tyle jeśli chodzi o trzymanie spraw osobistych w tajemnicy. Kochani,oficjalnie potwierdzam ze jestem zaręczona. Powiedziałam "tak" już jakiś czas temu czym udowodniłam ze można pewne rzeczy utrzymać w Tajemnicy jak się chce ;)))))) ale ja już nie chce :))) trzymajcie za nas kciuki - napisała Dorota pod zdjęciem pierścionka.
Doda nigdy nie ukrywała, co najbardziej ceni w mężczyznach: "Dla mnie ważny jest GRUBY PORTFEL i PENIS!" Niestety, wszyscy dotychczasowi partnerzy okazali się dla niej za biedni. Nergala stać było na wydanie na pierścionek zaręczynowy tylko 40 tysięcy złotych. Piosenkarka długo szukała mężczyzny, który spełni jej kryteria. Wprawdzie, jak się okazało, Emil Haidar, nie jest aż tak bogaty, za jakiego chce uchodzić, ale przynajmniej lubi wydawać pieniądze. Na pierścionek nie pożałował.
Jak ujawnia Fakt, kosztował on aż 250 tysięcy złotych. To pięć razy więcej niż Wojciech Szczęsny zapłacił za pierścionek Tiffany dla Mariny Łuczenko, którym chwaliła się w sieci. Dodzie nie udało się przebić tylko Joanny Krupy. Jej pierścionek zaręczynowy, który 6 lat temu wręczył jej Romain Zago, jest wart 350 tysięcy.
Światowy rekord w tej dziedzinie należy jednak do Beyonce. Na jej pierścionek zaręczynowy Jay Z wydał, w przeliczeniu, 18 milionów złotych.
Emil trafił idealnie - ujawnia w rozmowie z tabloidem znajomy Dody. Jest dokładnie taki, jak sobie wymarzyła.