Co robić gdy do godziny zero pozostało zaledwie 24 godziny? Nasza rada po pierwsze: nie panikuj! Po drugie: włącz tryb relaksu. Przysłowiowe za pięć dwunasta, to zdecydowanie nie dobry czas, na wyrywanie sobie cennych włosów z głowy, bo jednak nic nie zastąpi Ci naturalnej czupryny, w ten najważniejszy dla Ciebie dzień.
Gdy prawie „Ci już niosą suknię z welonem” zachowaj spokój godny mistrza Yody. Przemień te stresujące chwile, w przysłowiową chwilę dla Ciebie. Weź głęboki oddech, włącz komputer, wyszukaj najbliższe SPA, a następnie udaj się tam. Szeroki asortyment usług pielęgnacyjnych, który oferują takie miejsca, z pewnością pozwoli Ci być piękną na Twoim ślubie.
Jeżeli jednak w pobliżu Ciebie brak jest SPA lub chociażby dyplomowanej kosmetyczki – zadzwoń do najlepszej przyjaciółki – miejąc za razem nadzieje, że w zamian dostaniesz SPA duchowe - cóż w końcu lepsze takie niż żadne.
Z kolei, jeżeli jesteś amatorką mocnych wrażeń i inspirują Cię amerykańskie filmy, zbierz swoje znajome, wynajmijcie sobie limuzynę ( w www.oprawa.gdziewesele.pl pełno pięknych aut!), ubezpieczcie się w wystarczającą ilość szampana i w drogę świętować ostatnie godziny Twojej wolności! Przecież taka okazja, nie powtórzy się drugi raz
Gdziewesele.pl życzy szczęścia na nowej drodze życia!