Prognozy na nadchodzący sezon w krainie biżuterii ślubnej nie są dla minimalistek. Ta delikatne i ledwie widoczna schodzi powoli na dalszy plan, pojawia się bowiem biżuteria w zdecydowanie większych rozmiarach i zdecydowanej formie. Modne więc będzie duże! Ważna jest spójność z kreacją panny młodej, ale także efekt wyjątkowego połączenia tego, co się widzi i pojawiających się jednocześnie uczuć, czyli wielkie WOW!
1. Duże, bardzo kolorowe, ekstrawaganckie kolczyki z różnorodnych materiałów i kamieni, doskonale widoczne ze sporych odległości
2. Etniczne, stylizowane np. na kolczyki indyjskie lub arabskie, ażurowe, o wykwintnym wzornictwie
3. Lśniące turkusami lub koralami meksykańskie srebra niemal do ramion
4. Sporej wielkości ażurowe filigrany wykonane ze skręconych z sobą złotych lub srebrnych drucików o przeróżnych kształtach inspirowanych światem kwiatów lub owadów
5. Stara ciężka biżuteria vintage po praprababci, na tę okazję odnowiona, która przyda pannie młodej blasku
6. Kryształowe, bogate chokery, noszone ciasno przy szyi, wypełniające nieomal cały dekolt
7. Nowoczesna biżuteria z różowego złota, znakomicie pasująca do nietuzinkowych i odważnych kreacji.
8. Ozdoby biżuteryjne wplatane we włosy.