Wszystkie sprawy organizacyjne są dopięte na ostatni guzik, suknia ślubna i garnitur czekają w szafie na swój wielki dzień, a Ty jesteś w pełni gotowa, aby wypowiedzieć magiczne "i że cię nie opuszczę...". Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ten dzień będzie magiczny, ale nawet najlepiej dopracowane plany mogą wziąć w łeb, dlatego potrzebujesz gotowego wyjścia awaryjnego. Zapraszamy do lektury!
1. Zbyt duża ilość atrakcji
W Internecie znaleźć można masę pomysłów na atrakcje weselne. Ale nie chcecie przecież, żeby Wasze wesele zamieniło się w przegląd lokalnych atrakcji weselnych. Od tego są targi ślubne. Dlatego warto zachować umiar w ilości przygotowanych atrakcji.
Plan awaryjny: Zazwyczaj oczepiny o północy są ostatnim stałym punktem zabawy weselnej, dlatego wszelkie atrakcje trzeba zaplanować wcześniej. Lepiej zdecydować się na jedną – dwie atrakcje, które wpiszą się w klimat Waszego wesela, niż co chwilę przerywać gościom zabawę kolejną „super atrakcją”.
2 . Pogoda krzyżuje Ci szyki - z zapartym tchem śledziłaś prognozy długoterminowe, które ku Twojej uldze pokazywały piękną, słoneczną pogodę, a dzisiaj, na kilka dni przed weselem pojawia się groźba deszczu i burz?
Plan awaryjny: Dobrze wiesz, że z deszczem nie wygrasz, ale możesz się na niego przygotować, szczególnie, jeśli wymarzyłaś sobie ceremonię zaślubin i przyjęcie weselne w plenerze. Kiedy będziesz odwiedzała miejsca oferujące wesele na wolnym powietrzu, nie zapomnij zapytać, czy są przygotowani na deszczową pogodę. Dzięki temu, będziesz mogła zdecydować się na wybór lokalizacji przygotowanej na każdą ewentualność pogodową i w sytuacji, gdy w dniu Twojego ślubu pogoda spłata Wam figla, będziesz spokojna o przebieg uroczystości.
3. Lokal weselny odwołuje Twoją rezerwację - na kilka miesięcy przed Twoim wielkim dniem dostajesz telefon od managera lokalu z informacją, że niestety muszą odwołać Twoją rezerwację?
Plan awaryjny: Po pierwsze, zachowaj spokój. Po drugie: przejrzyj umowę rezerwacyjną lokalu i upewnij się, że w przypadku wypowiedzenia umowy z winy lokalu, warunki umowy działają na Twoją korzyść (należy Ci się co najmniej zwrot zaliczki), zapytaj także właściciela lokalu, czy w takim przypadku pomoże Ci ze znalezieniem lokalu zastępczego.
4. Spóźniasz się – czasami zdarza się tak, ponieważ źle zaplanowałaś swój czas w dniu ślubu, czasami są to sytuacje od nas niezależne (zepsuty samochód czy zaginione elementy garderoby)
Plan awaryjny: Przygotuj się wcześniej do ślubnego poranku i stwórz swój grafik na ten dzień i poproś swoją druhnę bądź mamę o pilnowanie czasu. Na każdą czynność zaplanuj sobie odrobinę więcej czasu, aby ze wszystkim zdążyć nawet wtedy, gdy czesanie fryzury się przedłuży, a makijażystka złapie gumę po drodze.
5. Goście którzy mieli przyjść sami, w ostatniej chwili przychodzą z osobą towarzyszącą - ok, masz rację, takie zachowanie jest co najmniej niegrzeczne, jednak nie przejmuj się tym zanadto.
Plan awaryjny: Pomyśl o takiej sytuacji jeszcze zanim podpiszesz umowę z lokalem. Zapytaj, czy i w jaki sposób lokale są przygotowane na kilku nadprogramowych gości – większość z nich ma przygotowane kilka porcji dań w zanadrzu. Z drugiej strony, taki niespodziewany gość może okazać się duszą towarzystwa ;).
6. Niektórzy z gości weselnych przesadzili z alkoholem – każdy z nas uczestniczył w weselu, gdzie któryś z gości bawił się aż za dobrze. Co zrobić, kiedy taka sytuacja zdarzy się na Twoim weselu?
Plan awaryjny: Zauważyłaś, że któryś z gości weselnych wypił nieco za dużo? Dyskretnie poproś kogoś ze stolika, przy którym siedzi, aby ograniczył mu nieco dostęp do napojów wyskokowych lub zaproponuj wyjście na zewnątrz. Jeśli zdecydowaliście się na wynajem barmana, a ów gość sączy wykonane przez niego drinki, poproście o zmniejszenie ilości podawanego mu alkoholu.