Cóż możemy o sobie powiedzieć ...
Tylko parę kilometrów od centrum, a zapraszamy Naszych Gości w inny świat ...
Czeka na Was tajemnicza ściana dzikiego wina, morze kwitnących kwiatów, sala górna, dolna, ogród, ogród na dachu, płonące palenisko. U nas klimat na każdą uroczystość...
Zapraszamy też do galerii i sklepu "Ona" które znajdują się w obiekcie.
ul. Fajansowa 4; Warszawa, po miłe prezenty, od małych po duże...
tel.
Grażyna 507 10 10 66 ; Ewa 504 90 99 42
W grudniu obchodziliśmy - 30 lecie naszej działalności!
Zapraszamy do organizacji wigilii firmowych
Zapraszamy do kontaktu!
Ocena: 5
Słów nie znajduję, aby wyrazić wdzięczność za gościnę. Miałam wogóle nie obchodzić mojej 50-tki, a dzięki Wam przyjęcie urodzinowe wyszło najwspanialsze, takie wymarzone…Najlepsze, na jakimkolwiek byłam i do tego moje, własne! Przybyli licznie goście byli niesamowicie zaskoczeni. Atmosferą, klimatem, wystrojem, oryginalnym i smacznym jedzeniem. Pytali prawie wszyscy, czemu wcześniej nie znali tego miejsca. Ogień skwierczał wesoło w kominku (nawet dwóch) a goście, w przedziale wiekowym od dwóch do osiedemdziesięciu lat czuli się zrelaksowani, dopieszczeni. Były śpiewy, tańce, tort. Jakże inne to wydarzenie było w porównaniu ze „sztywnym” siedzeniem za stołem. Dziękuję razem z moimi gośćmi z całego serca i „zapisuję się” na kolejne, ważne wydarzenie w moim życiu. Nie wyobrażam sobie, abym mogła je celebrować gdziekolwiek indziej, niż w Klubie ONA.
Ocena: 5
Wczoraj minął rok od naszej uroczystości ślubnej. Rok temu gościliście nas w swoim pięknym ogrodzie i dzięki Wam ten dzień był magiczny. Wspominamy Was ciepło i dziękujemy po raz kolejny!
Ocena: 5
Do klubu „Ona” przyjechaliśmy tak naprawdę przez przypadek. Akurat mieliśmy godzinę do oglądania innej sali i przypomniało mi się, że moja mama mówiła o sali prawie w centrum Warszawy, która na zdjęciach wyglądała magicznie. Mój ówczesny narzeczony zadzwonił i okazało się, że mogliśmy przyjechać do niej od razu. To co zobaczyliśmy po przejściu przez bramę urzekło nas tak, że postanowiliśmy właśnie tam urządzić nasz najważniejszy dzień w życiu. Klub „Ona” jest wyjątkowym i powiedziałabym niesztampowym miejscem. Oboje wraz z narzeczonym czuliśmy się jakbyśmy z zatłoczonych, głośnych ulic Warszawy, przenieśli się do tajemniczego ogrodu. Pełno zieleni, ogród na dachu, oczko wodne i zaciszny kąt, to było miejsce gdzie chcieliśmy urządzić swoje wymarzone wesele. Jednak najważniejszym powodem, dla którego wybraliśmy to miejsce byli właściciele. Pani Grażyna i Pan Darek to ludzie z sercem na dłoni. Zadbali o każdy szczegół naszego wesela, oraz byli przygotowani na każdą sytuację. Zaopiekowali się nami i nie pozwolili, aby cokolwiek było w stanie nam zepsuć najważniejszy dzień w naszym życiu za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni. Klub „Ona” został też bardzo pozytywnie odebrany przez naszych gości. Usłyszeliśmy dużo miłych słów na temat tego miejsca, jego „inności” i magiczności zarazem. Miejsce spodobało nam się na tyle, że wróciliśmy tam na kilka zdjęć do sesji plenerowej. Zawsze będziemy chętnie tam wracać oraz do wspomnień z tego najcudowniejszego dla nas dnia. Dziękujemy za cudowną atmosferę, za tyle dobroci i serca, które nam zaoferowaliście i mamy nadzieję, że do zobaczenia niebawem 🙂
Ocena: 5
Miałam przyjemność urządzić w klubie ONA swoje 40-te urodziny :) Z imprezy byłam bardzo zadowolona, moi goście też :) Lokal bardzo klimatyczny, przyjemny, otoczony masą zieleni, taki wycinek czarodziejskiego ogrodu prawie w środku Warszawy. Jedzenie bardzo smaczne. Właściciele bardzo życzliwi i uprzejmi, trzymają się ustaleń. Naprawdę polecam ten lokal… To taka perełka w naszej zabieganej, komercyjnej Warszawie :)
Ocena: 5
Kochani,chciałam Wam serdecznie polecić Klub ,,ONA,, Jest to fantastyczne miejsce aby zorganizować wymarzone przyjęcie komunijne,urodzinowe, rocznicowe,firmowe czy każde inne jakie sobie wymyślicie. W maju 2019 miałam przyjemność urządzić przyjęcie komunijne mojego syna. Było fantastycznie. Fantastyczni wlaściciele którzy nie pozwolą aby ich gościom czegokolwiek zabrakło. Przemiła obsługa, ekspresowy serwis wszystkich dań. Smak tych dań wprost idealny. Nikt pośród moich blisko 25 gości ani razu nie musiał odprawiać żadnego posiłku. Wszystko elegancko podane zarówno dania gorące jak i zimne przekąski czy półmiski wędlin. Wszystko eleganckie i z klasą. Może jeszcze trochę o wystroju. Przekraczając bramę wjazdową człowiek ma wrażenie, że wchodzi do innego świata. Pięknego,zielonego,kolorowego z elementami ,,Starej Szafy,, -stara studnia,oczko wodne,drewniany wóz obrośnięty zielenią i kwiatami a w środku-obrazy,kredensy,serwantki,lustra,stoły.....Ja jestem zauroczona miejscem. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na miejsce organizacji Waszej uroczystości to Klub,,ONA,, czeka. Serdecznie polecam i daje gwarancję smaku i przyjemności dla oka.
Ocena: 5
W maju tego roku miałam przyjemność uczestniczyć w przyjęciu komunijnym. Po raz pierwszy w tak "klimatycznej atmosferze" klubu "Ona". Zarówno wystrój, znakomite menu,jak i kultura obsługi oraz atrakcyjne otoczenie i troska o komfort gości niezmiernie mnie urzekły. To zdanie podzieliła cała nasza rodzina. Dziękując serdecznie Gospodarzom a zarazem właścicielom tego uroczego przybytku sztuki, gorąco polecam to miejsce na wszelkie spotkania. Ja postanawiam tam bywać.
Ocena: 5
Miałam okazję urządzić w tym lokalu moje trzydzieste urodziny i zarówno ja jak i moi goście jesteśmy oczarowani tym miejscem. Miejsce klimatyczne, inne, niespotykane, fantastyczne. Jeśli ktoś z Państwa chciałby przenieść się w inny świat to polecam to miejsce. Jedzenie bardzo smaczne... Właściciele oraz obsługa są fantastyczni!!!! Czułam się tam bardzo domowo Dziękuję bardzo jeszcze raz za cudowną imprezę a Państwu gorąco polecam ten lokal!!!
Ocena: 5
We wrześniu odbył się nasz ślub. Zależało nam,aby przyjęcie odbyło się w wyjątkowym miejscu, które będzie uczczeniem tego dnia i podziękowaniem dla naszych rodziców i najbliższych. Tak trafiliśmy do Klubu Ona... Zaczarowanego ogrodu ukrytego w zgiełku miasta. Już pierwsze spotkanie z Panią Grażynką i Ciapą urzekało nas wyjątkową magią! Dziękujemy za zorganizowanie nam niezapomnianego przyjęcia, podczas , którego Pani Grażynka trochę nam _jak to ujęła"namieszała" _ i wyszło to rewelacyjnie😊!!! Każdy bez wyjątku czuł się zadbany. Dzieci miały się gdzie bawić i spędzać wspólnie czas i każdy brzuszek, który u takich maluchów bywa markotny został zaspokojony😁. Także mój brat,który jest wegetarianinem, lubiącym smacznie zjeść był zadowolony i syty😉. Wspaniała atmosfera tego dnia towarzyszy nam do dnia dzisiejszego i na nowo ładuje nas pozytywną energią. Dziękujemy również, że nasz mały włochaty członek (pies) rodziny mógł cieszyć się tego dnia z nami. A my po tak pełnym wrażeń i emocji dniu mogliśmy wypocząć w pokoju nowożeńców pozostając w klimatach tego wspaniałego miejsca. I to nie koniec wrażeń bo rano Pani Grażynka i Pan Darek przygotowali nam śniadanie przy aromatycznej filiżance kawy ,pozostawiając nas na resztę dnia jak i kolejnych z pełnymi ciepła i życzliwości słowami. Jest to miejsce, do którego będziemy wracać! Dziękujemy Wam Kochani i widzimy się na kawie 😊! Ściskamy mocno i pozdrawiamy.
Ocena: 5
Na przyjęcie weselne szukaliśmy miejsca pobliżu kościoła św. Jakuba na Placu Narutowicza, gdzie odbył się nasz ślub. Nie było to łatwe bo Ochota pod względem gastronomicznym jest pustynią: przeważają kebaby, pizzerie i stołówki studenckie z racji bliskości akademików. Na szczęście trafiliśmy do pani Grażyny. To było to! Emocje w kościele ogromne, bo ślub braliśmy po wielu latach cywilnego związku. Do tego udzielał go nasz rodzinny ksiądz, któremu także nie było łatwo ukryć wzruszenie. Było o nas i tylko dla nas – oprawa niesamowita! A potem diametralna zmiana nastroju: spokój, kameralna atmosfera, okazja do rozmów i żartów przy wspaniałym jedzeniu, możliwość spróbowania mszalnego wina, które dostaliśmy w prezencie, wreszcie długa posiadówa przy ogniu. Muzyka nasza własna, chwalona przez gospodarzy. Nie przewidywaliśmy, że znajdą się chętni do tańca, ale się znaleźli. Miało skończyć się około północy – siedzieliśmy dużo dłużej. Goście nie mogli uwierzyć, że w tak industrialnej okolicy rejonie znaleźliśmy tak magiczne miejsce. Przed południem padało, ale potem dla nas wyszło słońce – gospodarze zadbali nawet o pogodę. Dziękujemy, za niezapomnianą atmosferę i wspaniałe jedzenie. Chętnie tu jeszcze wrócimy. Uścisk łapy dla Ciapy.
Ocena: 5
Organizując przyjęcie ślubne szukaliśmy miejsca z ogrodem, aby tuż obok sali zabaw zorganizować ceremonię. W klubie "Ona" znaleźliśmy coś więcej. Salę do biesiadowania i parkiet w niespotykanym w Warszawie klimacie, przepiękny tajemniczy ogród, w którym złożyliśmy przysięgę, ale i wspaniałych ludzi, którzy tworzą to miejsce. Wraz z gośćmi raczyliśmy się smakołykami tamtejszej kuchni m.in zupą cytrynową, delektowaliśmy się klimatem ogrodu i korzystaliśmy z przygotowanych atrakcji – palenisko podbiło serca wielu amatorów pieczenia kiełbasek. Nie wyobrażamy sobie, aby nasza uroczystość mogła odbyć się w innym miejscu. Było cudownie, bajecznie, rodzinnie i pysznie. I choć to był ślub w naszym niecodziennym stylu to wszystko się udało, wszystko idealnie do siebie pasowało (również drabina została wyczarowana, na którą mieliśmy swój własny pomysł). Wraz z właścicielami udało się nam stworzyć niepowtarzalną atmosferę, która pozostanie na długo w pamięci naszej i naszych gości. Dziękujemy gospodarzom Grażce i Darkowi – to był wyjątkowy czas. Marta i Tomek
Tagi: Warszawa, Lokale weselne, Restauracje