Magdalena Landowska Fotografia

Magdalena Landowska Fotografia

Co lubię?

Muzykę. Relaksuje mnie najmocniej. Nie obeszłoby się bez, nigdy! Muzyka mnie inspiruje, motywuje do działania, otwiera umysł. Gdyby do tego posadzić mnie za kierownicą samochodu, to jestem w niebie. No i wiosnę lubię, taką pachnącą, majową. 

Dlaczego mam najlepszą pracę na świecie?

„Jesteś ogromną szczęściarą” – często to słyszę, no i nie zaprzeczam. Łączenie pracy z pasją niektórym może wydawać się nierealne. Jestem tego żywym dowodem.Swoją pierwszą lustrzankę dostałam jako prezent na 18 urodziny. Wcześniej fotografowałam kompaktowym aparacikiem, który zagłębił mnie w fotograficzny świat na dobre. Lata mijają, a moja fascynacja fotografią nigdy. Przenigdy! 

Najtrudniejszy moment ?

To ten gdy pasję przyszło mi połączyć z pracą. Bardzo się bałam, jak to będzie? Okazało się, że wyszło mi to rewelacyjnie i nigdy nie żałowałam tej decyzji. Każde spotkanie z Wami umacnia mnie w przekonaniu, że na zdjęciach nie ma monotonii. Jesteście Wy, Wasze emocje, szczere uczucia, niekontrolowane śmiechy, wzruszenia. Wasza naturalność jest piękna, a reportaże opowiadają historie, do których chce się wracać.

A prywatnie?

To całe swoje szczęście zawdzięczam właśnie im. Jestem mamą przeuroczej pięciolatki, i żoną najwspanialszego męża na świecie. 

O czym marzę?

Marzy mi się drewniany domek przy plaży. Taki niewielki, z werandą, gdzie chciałabym się zestarzeć fotografując gwiazdy. To będzie ten czas, kiedy w końcu zobaczę zorzę polarną!

Posiadam zezwolenie Kurii na fotografowanie w obiektach sakralnych.

Zapraszamy do kontaktu!