Fotografia Ślubna Musialscy

Fotografia Ślubna Musialscy - fotograf na wesele Kraków

MOJA PASJA
Mam na imię Beata. Jestem grafikiem, fotografem, mamą, narzeczoną… obserwatorem.
Kocham fotografię z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że na zdjęciach kreuję świat takim, jakim pragnę go ujrzeć i go doświadczać. Drugim ważnym powodem, dla którego param się fotografią jest to, co mogę dzięki tej sztuce dać innym ludziom. Gdy zaczynałam fotografować – chciałam wszystkich i wszystko ukazywać w jak najpiękniejszym wydaniu. Teraz pragnę pokazywać ludzi, ich emocje i chwile jak najprawdziwiej. Bo piękno jest skryte właśnie w szczerym odzwierciedleniu tego, co czujemy i tego co nas otacza. Wydobywanie piękna z różnych sytuacji jest związane z nieustannym poszukiwaniem i odkrywaniem. Może odkryjemy coś wspólnie?

WASZ ŚLUB
Będzie działo się wiele, emocje sięgną zenitu. Ciocia się zgubi na trasie kościół-dom weselny, wujek z cygarem będzie wabił wszystkie wdowy na taras swoim gromkim śmiechem, a Wy wpatrzeni w siebie będziecie mieli jedno najważniejsze zadanie! Cieszyć się tym dniem. Ja natomiast postaram się uwiecznić tego wujka, tą ciocię i oczywiście Was w taki sposób, by można było przeglądając album po latach opowiedzieć piękną historię dwójki ludzi ( i miejmy nadzieję nie zanudzić dzieci, wnuków ani sąsiadów). Fotoreportaż to nośnik emocji, ilustracja do Waszych wspomnień. Dbam o poziom artystyczny moich prac i wierzę, że właśnie takiego fotografa szukacie.

ODROBINA TECHNIKI
Wasze zdjęcia wykonam korzystając z systemu Canon (aparaty pełnoklatkowe oraz masa obiektywów zarówno jasnych stałoogniskowych 35, 50, 85, 105 mm F 1.4-1.8 jak i i innych, po które sięgam w zależności od potrzeb sytuacji. Jeśli zechcecie, sesję plenerową wzbogacą nam kadry z obiektywów typu : rybie oko, czy tilt-shift oraz race dymne, lampki, zimne ognie. Jako, że posiadam zawód Bardzo ważnym narzędziem w mojej pracy jest komputer i program do obróbki. Mam zawód grafika komputerowego, zatem magia tworzy się jeszcze długo po naszej sesji – jak za dotknięciem czarodziejskiej… myszy. Posiadam udokumentowane uprawnienia do fotografii liturgicznej.