Cześć,
Jestem Krzysiek. Chciałbym opowiedzieć Wam coś o sobie, o mojej pracy i zawodowych priorytetach. Poznajmy się nieco bliżej!
Jest kilka haseł, z którymi się identyfikuje: profesjonalizm, pozytywna energia, kontaktowość i styl.
Czym jest dla mnie profesjonalizm?
Absolutnym warunkiem dobrze wykonanej pracy i zadowolenia Par Młodych!
A konkretniej m.in. możliwością zaoferowania Wam kompleksowej usługi - dysponuję nagłośnieniem i oświetleniem. Jestem nie tylko DJ, ale i konferansjerem, do tego dodaję wartość wieloletniego doświadczenia. Dbam o to, żebyście w ferworze przygotowań, do swojego wesela, mogli ze spokojem wykreślić, ze swojej listy, punkt o oprawie muzycznej.
Powierzane mi zadania są elementem wyjątkowych i niezwykłych chwil dla dwojga kochających się ludzi i ich gości. Pozytywna energia jest niezbędna i na taką z mojej strony możecie liczyć od początku naszej współpracy.
Czuje się odpowiedzialny za to, żeby ten jeden z najważniejszych dni, Waszego życia uświetnić najlepszą zabawą i nadać imprezie niepowtarzalnego klimatu. Muzyka potrafi wszystko!
Każde przedsięwzięcie to dla mnie nowe wyzwanie, dlatego też wszelkie szczegóły dotyczące przebiegu każdej imprezy, przygotowuje z należytą starannością i w całkowitym porozumieniu z Wami. Jestem otwarty na wszelkie sugestie i pomysły, ale możecie też polegać i korzystać z mojego doświadczenia, nietuzinkowych rozwiązań, nad którymi rozwojem nieustannie pracuje.
Przaśność i biesiada to nie mój styl, ale już największe taneczne hity, szlagiery łączące ludzi na parkiecie, muzyka budująca atmosferę radości i taka, która jest tłem do wspaniałych wzruszeń – jak najbardziej tak. Elegancja i klasa w połączeniu z nieokiełznaną zabawą – to mój styl.
Prywatnie spełniam się jako mąż i ojciec dwójki fantastycznych dzieciaków. I choć podczas pracy za konsolą jestem sam to moja Żona Madzia jest nieprzerwanie wielkim wsparciem dla całego projektu pt. DJ JAZZ.
Możliwość poprowadzenia wesela z konferansjerem w języku:
Zapraszam do współpracy!
Tagi: Poznań, Oprawa, DJ na wesele